sowie

Muzyka, imprezy oraz wydarzenia muzyczne w Wałbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-01-19 13:15

Ostatni komentarz: Witam- chciałem sprostować, stan surowy nie zagrał w Wałbrzychu, powód- choroba Daniela (bas). Zatem informacja jest nieprawdziwa. Pozdrawiam
dodany: 2009.01.24 12:45:37
przez: Kogut stan surowy
czytaj więcej
Defekt Muzgó – reanimacja
2012-06-12 15:16

Dinozaury polskiego punk – rocka powracają na scenę. Zespół „Defekt Muzgó” w tym roku będzie obchodził swoje 30 urodziny. W odświeżonym składzie planuje jubileuszowy benefis oraz trasę koncertową. Muzycy nagrali również hymn dla Arkadiusza Kaczmarka, kickboksera który już 27 maja powalczy o tytuł Mistrza Świata. Defekt Muzgó rozpoczął działalność w latach 80. Największą sławę przyniósł im występ na Jarocińskim festiwalu w 1991 roku. Na przełomie XX i XXI wieku niesforni punk – rockowcy na przemian zawieszali i wznawiali działalność. Do składu dołączył niedawno menadżer i nowy wokalista kapeli Irek Jeż. „Defekt” gra również, ze swoim starym basistą, Bogdanem Kocikiem, bardziej znanym jako „Victor”. - Dołączył do nas drugi gitarzysta.


Jesteśmy w trakcie nagrywania nowej płyty i mamy własne studio. – opowiada Ireneusz Jeż – Krótko mówiąc jesteśmy w dobrej kondycji. – kwituje menadżer i wokalista „Defektu Muzgó”. Zespół reaktywuje się zatem w składzie Tomasz „Sivy” Wojnar – śpiew i gitara, Irek Jeż na drugim wokalu, Krzysiek „Heban” Migdał na garach, oraz Bogdan „Victor” Kocik na basie. „Defekt Muzgó” z okazji 30–lecia istnienia planuje benefis oraz wydanie nowej płyty. Będzie ich można również usłyszeć na gali zawodowej WKA World Cup. - Nagraliśmy własny hymn dla Arka Kaczmarka i wpadliśmy na pomysł, żeby zagrać na żywo podczas gali kickbokserskiej. Mamy nadzieję, że utwór „wpadnie w ucho” kibicom i będą razem z nami dopingować przyszłego mistrza – tłumaczy Ireneusz Jeż. Na Jarocińskim festiwalu publiczność domagała się występu „Defektu Muzgó” do tego stopnia, że w stronę jury posypał się grad kamieni. Miejmy nadzieję, że występ podczas gali kickbokserskiej uświetniony zostanie jedynie owacjami na cześć nowego Mistrza Świata.
Źródło: 30minut
 



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: